Jak się rozwieść? Oto jest pytanie.

Podjęcie decyzji o zakończeniu małżeństwa z reguły nie jest dla małżonków łatwe i z pewnością wiąże się dla nich z dużym ładunkiem różnorakich emocji, które mogą zniekształcać fakty i powodować chaos w wyborze właściwej drogi, by skutecznie tego dokonać. Warto wówczas poradzić się fachowca, który w Państwa konkretnym przypadku wskaże możliwe kierunki działań.
jak się rozwieść

Niektórzy właśnie od tego zaczynają, zanim poinformują drugiego małżonka o swojej decyzji i przedstawią mu propozycje form zakończenia związku (z orzeczeniem o winie lub bez orzekania o niej) oraz uregulowania wszelkich związanych z zakończeniem małżeństwa spraw, do których należą z pewnością kwestie małoletnich dzieci (ustalenia miejsca ich zamieszkania, sposobu wykonywania władzy rodzicielskiej, wysokości alimentów, kontaktów rodzica nie mieszkającego z dziećmi, itd.) oraz kwestie majątkowe, w szczególności, jeśli małżonków łączą wspólne kredyty, które nie powodują automatycznie po uprawomocnieniu się wyroku rozwodowego rozdzielenia po połowie tych zobowiązań, ale nadal obciążają w pełnym zakresie obie strony.

Innym rozwiązaniem jest uprzednia rozmowa z współmałżonkiem na temat podjętej decyzji o rozwiązaniu małżeństwa przez rozwód i wspólne wraz z nim poszukanie odpowiednich rozwiązań w zakresie przeprowadzenia rozwodu za porozumieniem stron i ustalenia, jak rodzina – szczególnie taka, do której zaliczają się małoletnie dzieci – będzie funkcjonować po orzeczeniu rozwodu. Powiedzenie małżonkowi wprost „chcę rozwodu”, jest bezspornie bardzo trudne, może zostać w różny sposób odebrane przez męża, czy żonę, nie mniej jednak w sytuacji, gdy małżonków łączą wspólne dzieci, warto zdecydować się na spokojną rozmowę, dążącą do wypracowania konsensusu, gdyż faktem notoryjnie znanym jest, że na rozwodzie i wszystkim co się z tym wiąże, cierpią emocjonalnie przede wszystkim dzieci. Niezwykłej dojrzałości od obojga małżonków wymaga postawienie spraw małoletnich na pierwszym miejscu i zadbanie o dobro przede wszystkim dzieci, by zaoszczędzić im niepotrzebnych stresów.

W przypadku, gdy dojdzie do wypracowania porozumienia między małżonkami w kwestii rozwodu i oboje zadecydują o zaniechaniu orzekania o winie, tudzież przyjęciu przez jednego z nich odpowiedzialności za rozkład pożycia małżeńskiego (co, warto wiedzieć wiąże się z pewnymi konsekwencjami prawnymi dla małżonka wyłącznie winnego, zwłaszcza na płaszczyźnie alimentacji ex partnera), przyjmą uzgodnienia w sprawach małoletnich dzieci, procedowanie w takiej sprawie jest znacznie prostsze, a czas uzyskania orzeczenia rozwodowego zostaje skrócony i odbywa się to z reguły już na pierwszej rozprawie. W pozwie wskazuje się wspólne ustalenia, które nie wymagają szczegółowego uzasadnienia, jedynie wskazania, że do rozpadu pożycia doszło na wszystkich trzech płaszczyznach (1/psychicznej, ponieważ uczucia wygasły, 2/ fizycznej, bo strony nie współżyją ze sobą, 3/ gospodarczej, gdyż nie prowadzą wspólnie gospodarstwa domowego, nawet jeśli zamieszkują razem), rozkład ów ma charakter trwały, a orzeczenie rozwodu nie sprzeciwia się dobru małoletnich dzieci.

Sytuacja ma się zgoła odmiennie, gdy druga strona domaga się ustalenia przez Sąd winy w rozkładzie pożycia, ma inną wizję w zakresie spraw wspólnych niepełnoletnich dzieci, ponieważ sąd musi przeprowadzić, często bardzo rozbudowane, postępowanie dowodowe, stąd czas trwania procesu rozwodowego znacznie się wydłuża i nie mówimy tu o miesiącach, ale często latach. Warto pamiętać, że w sprawach o rozwód nie ma miarkowania winy – nie jest tak, że sąd ustala, iż np. powód w 30% zawinił, a pozwany w 70%, zatem rozwód należy orzec z winy tego drugiego, nawet niewielkie przyczynienie się do rozpadu małżeństwa przez stronę żądającą ustalenia wyłącznej winy współmałżonka, skutkuje wydaniem przez sąd wyroku, w którym orzeknie on o rozwiązaniu małżeństwa stron przez rozwód z winy obu małżonków. Warto mieć powyższe na uwadze podejmując decyzję, jak się rozwieść, którą z możliwości wybrać.

Jeśli jednak rozwód za porozumieniem stron nie wchodzi w rachubę, bądź druga strona nie zgadza się na rozwód i czeka nas walka w sądzie, należy odpowiednio wcześnie przygotować się do niej.

Po pierwsze, warto założyć osobne konto bankowe i prowadzić odrębnie od męża, czy żony sprawy finansowe. Należy również odłączyć się od współmałżonka w zakresie prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego. Obrosły już w anegdoty zdarzenia z sal sądowych w sprawach rozwodowych prowadzonych przez radców prawnych, czy adwokatów, którzy podnosili w pismach procesowych, że rozpad pożycia na w/w trzech płaszczyznach nastąpił między stronami, a na pytanie sądu skierowane do jednej ze stron, kiedy małżonkowie współżyli po raz ostatni, padła odpowiedź „wczoraj”, co druga strona potwierdziła. Podjęcie decyzji o rozwodzie, zainicjowanie postępowania w tym przedmiocie, wiąże się z koniecznością bycia konsekwentnym.

Po wtóre, należy porozmawiać z małoletnimi dziećmi o tym, że rodzice będą się rozwodzić, zapewnić je o tym, że nie wpłynie to na uczucia rodziców w stosunku do nich i w zakresie opieki nad nimi, zaspokojenia ich potrzeb na każdym polu, kontaktów. Jak wynika z praktyki zwlekanie z taką rozmową, a niekiedy wręcz oczekiwanie przez rodziców na uzyskanie orzeczenia rozwodowego, by dopiero wówczas poinformować dzieci o rozwodzie, nie jest postępowaniem korzystnym dla małoletnich i w wielu przypadkach kończy się oddaleniem powództwa z uwagi na dobro małoletnich dzieci, które nie zostały przygotowane nijak, albo w sposób niedostateczny, do rozpadu rodziny. Jeśli nie wiemy, jak sobie poradzić na tej płaszczyźnie, warto zasięgnąć porady psychologa i dowiedzieć się, w jaki najlepszy dla dzieci sposób w tej konkretnie sprawie przeprowadzić rozmowę z nimi.

W sytuacji, gdy dzieci znajdują się pod naszą opieką i zamierzamy domagać się alimentów od współmałżonka na nie, czy też na siebie, należy wcześniej zacząć gromadzić wszelkie dowody na potwierdzenie wydatków na aktualne potrzeby rodziny (rachunki, potwierdzenia zapłaty, umowy – warto zrobić szczegółową listę wydatków w skali miesiąca na mieszkanie, wyżywienie, odzież/obuwie, leki/leczenie, wydatki szkolne, koszty dojazdu, wakacje/ferie, itd.). Do wykazania naszych możliwości zarobkowych potrzebne będzie zaświadczenie o dochodach z zakładu pracy, często sąd wzywa również o przedłożenie rozliczenia podatkowego PIT za ostatni rok lub dwa lata. Jeśli nasz małżonek nie rozliczał się z nami, warto wcześniej pozyskać takowe rozliczenie za rok lub dwa wstecz, szczególnie jeśli nie są nam znane aktualne dochody współmałżonka.

Trzeba także pozyskać dokumenty we właściwym Urzędzie Stanu Cywilnego w postaci odpisów aktu małżeństwa oraz aktu/aktów urodzenia dziecka/dzieci, gdyż należy je dołączyć do pozwu w oryginale.

Odnośnie postępowania dowodowego warto gromadzić dowody, które potwierdzą nasze stanowisko procesowe np. w zakresie ustalenia winy – dokumenty, lista świadków mających wiedzę o pożyciu stron, nagrania, wydruki, zrzuty ekranu, czy zdjęcia, etc.

Na koniec wskazać należy, że wyrok rozwodowy kształtuje pewne stosunki i prawa oraz obowiązki np. w zakresie wysokości renty alimentacyjnej na dzieci, czy byłego małżonka, kontaktów z dziećmi, często na dłuższy czas, wielokrotnie wiele lat, stąd należy bardzo rozsądnie i racjonalnie formułować swoje stanowisko procesowe oraz będąc nakłanianym do kompromisów ostrożnie i w oparciu o realne możliwości, zgadzać się na nierealne, czy trudne do wywiązania się rozwiązania.

Kancelaria Radcy Prawnego Aleksandra Maciocha.

Tę stronę najczęściej wyszukiwano przez zapytania: rozwód Poznań, jak się rozwieźć?